Liga Mistrzów - Play Offy - 1/8-finału, Jan Breydel Stadion (Brugia). Club Brugge zagra z Aston Villą Birmingham
Mignolet; Seys, Ordonez, Mechele, De Cuyper; Jashari, Vetlesen; Talbi, Vanaken, Tzolis; Jutgla
Martinez; Cash, Konsa, Bogarde, Digne; Kamara, Tielemans; McGinn, Asensio, Rogers; Watkins
Udany dwumecz z Atalantą Bergamo (2-1, @3-1), ale obok remisy w lidze w St.Truiden (@2-2) i w Gent (@1-1) w weekend, a także porażka z Standardem Liege (@1-2). Zespół wygrał w lidze tylko jedno z pięciu ostatnich spotkań (1-2-2). The Villans od połowy lutego grają niewiele lepiej (2-2-1), potrafiąc przegrać w Londynie z Crystal Palace (@1-4). Zespół gra dalej w Pucharze Anglii, eliminując Cardiff (@2-0), ale to jedyne czyste konto z niżej notowanym rywalem. To trafienia z obu stron, zarówno ze słabym Ipswich (1-1), jak i liderem z Liverpoolem (2-2), czy Chelsea (2-1). To (5/5 BTTS) i (4/5 BTTS) w tym okresie. Oba zespoły zagrały już ze sobą tutaj w fazie ligowej Ligi Mistrzów, gdzie początkiem listopada po rzucie karnym (Vanaken) gospodarze wygrali (1-0). Zespół Emerego (4-3-3), miał tutaj niewielkie (xG 1.38 - 0.42) mimo, wyższego posiadania piłki (56%), oddając tylko (7-1) jeden celny strzał na bramkę Mignoleta. Warto zauważyć, że goście przegrali trzy ostatnie delegacje, w tym w Monaco (@0-1), a od listopada ich wyjazdowy bilans (2-1-9) wręcz dramatyczny. Nie należy więc tutaj gospodarzy skreślać w konfrontacji, z zespołem z Premier League. Biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie i bramkowe wyniki obu drużyn, na podobny rezultat stawiamy dzisiaj w Brugii.
