Premier League - Kolejka 30, Vitality Stadium. Bournemouth (12-8-9 48-36) zagra z Ipswich Town (3-8-18 28-62)
Arrizabalaga; Cook, Zabarnyi, Huijsen, Kerkez; Christie, Adams; Brooks, Kluivert, Semenyo; Evanilson
Palmer; O'Shea, Woolfenden, Greaves, Davis; Phillips, Cajuste; Philogene-Bidace, Hutchinson, Enciso; Delap
Po walce, ale jednak porażka Bournemouth (1-2) z Manchesterem City w ćwierćfinale FA Cup. To trzecia już taka sytuacja (0-2-3) w pięciu ostatnich występach tego zespołu i (0-2-4) od ostatniego zwycięstwa w Southampton (@3-1). Ipswich w strefie spadkowej w beznadziejnej sytuacji, (0-1-4) jedyny remis do 90 min. to (@1-2k.) z rewelacyjnym Nottingham w Pucharze Anglii. Zwracamy jednak uwagę, że w ośmiu z ostatnich dziesięciu spotkań ten zespół potrafił zdobyć swoją bramkę - także z Liverpoolem (@1-4), Aston Villą (@1-1), Tottenhamem (1-4), czy Manchesterem United (@2-3). Goście wydają się idealnym przeciwnikiem dla Wisienek na przełamanie, ale też ten zespół nie ma czego bronić. W grudniu (@2-1) i ponownie na (BTTS) postawimy w tej rywalizacji.
