Hiszpania, Puchar Króla. Athletic Bilbao zagra z Atletico Madryt
Agirrezabala; De Marcos, Vivian, Paredes, Garcia de Albeniz; Prados, Ruiz de Galarreta; I. Williams, Sancet, N. Williams; Guruzeta
Oblak; Llorente, Savic, Witsel, Hermoso, Lino; De Paul, Koke, Barrios; Correa, Morata
Obiektywnie to słaby miesiąc zespołu Simeone, ale wszystko jest jeszcze do odratowania. Tylko (1-2-3) w lutym, z remisem w derbach z Realem (@1-1), jedynie (@0-1) w Mediolanie z Interem w Champions League, oraz (@0-1) na San Mames, co jest jeszcze do odrobienia. To wszystko jednak jest do odrobienia, ale już (@0-1) w Sevilli, czy tylko (2-2) z Almerią to konkretne straty w lidze. Athletic mial serię sześciu spotkań bez porażki, z eliminacją Barcelony z Copa del Rey, co zostało przerwane w weekend (@1-3) z Betisem w delegacji, na co jednak miała spory wpływ czerwona kartka N.Williamsa już w pierwszej połowie. Bezpośrednie ostatnie pojedynki tych zespołów to (3-0-2) bezkompromisowe i trudne dla Atletico mecze, z kompletem (5/5 -2.5), oraz bez (0/5 BTTS). Goście muszą odrabiać straty, ale defensywa Athletic to jednak czołowa formacja tego sezonu. Zakładamy, że do 90 minuty, wynik zamknie się w dwóch trafieniach