Ekstraklasa, kolejka 29. Warta Poznań (31, 26-33) zagra ze Stalą Mielec (38, 33-34)
Grobleny – Tiru, Stavropoulos (Ż), Szymonowicz – Matuszewski (Ż), Żurawski (?), Kupczak (?), Bartkowski - Mezghrani, Luis (Ż) - Zrelak
Kochalski - Pingot (M), Matras, Esselink (Z) - Getinger (Ż), Jaunzems - Guillaumier (Ż), Santos (?) - Gheorghe (?), Domański - Szkurin
Wiadomością zeszłego tygodnia była informacja o rozstaniu trenera Szulczka z Zielonymi po sezonie. Zdecydowanie kręcący wyniki od lat wyniki ponad stan ma ostatnie zadanie jakim jest utrzymanie Warty w Ekstraklasie. Wygrana z Koroną (1-0) była bardzo potrzebna, ale reszta walcząca o pozostanie w lidze, również nie składała broni, także punktując i w tej kolejce. Stal ma spokojną sytuację w tabeli, choć jest bez wygranej w czterech ostatnich spotkaniach (0-3-1 0-1), przy szokującym bilanse bramkowym, bez swojego trafienia. Nic dziwnego, że bukmacherzy spodziewają się tutaj niewielu trafień, co widać po kursach, zwłaszcza, że od 2019 roku w tej parze mamy serię ośmiu (-2.5) z rzędu, a (-1.5) to (6/8). My stawiamy na remis, który wydaje się tutaj mimo wszystko prawdopodobny.