Premier League, kolejka 31. Manchester City (64, 63-28) zagra z Aston Villą (59, 62-42)
Ortega; Lewis, Dias, Akanji, Gvardiol; Rodri, Kovacic; Doku, De Bruyne, Grealish; Haaland
Martinez; Konsa, Carlos, Torres, Digne; Bailey, Luiz, Tielemans, Rogers; Diaby, Duran
The Citizens w marcu zremisowali na Anfield z Liverpoolem (@1-1), a w ten weekend z Arsenalem (0-0) w bezpośredniej walce o tytuł. Mocno defensywna taktyka Artety zdała egzamin, a Kanonierzy mieli tu swoje szane po kontrach. The Villans ograli osłabionych kadrowo Wolves (2-0) i przed tą konfrontacją goście są w top 4 mając pięć oczek mniej niż City. I to pomimo porażki z Tottenhamem (0-4) i remisu z West Ham w marcu (1-1). Co ciekawe zespół Emerego, w 2024 roku jest porażki na wyjazdach we wszystkich rozgrywkach (0-4-4). Ostatni raz ulegli w Boxing Day, na Old Trafford (@2-3). Historycznie Aston Villa ostatni raz zdołała tu wygrać ostatni raz w 2007 roku i oczywistym faworytem są gospodarze, którzy, w pierwszej rundzie jednak ulegli w Birmingham (@0-1). Zwracamy uwagę na serię sześciu spotkań na Etihad z dwucyfrową sumą cornerów w statystykach.