FORTUNA PUCHAR POLSKI - 1/8-FINAŁU, Miejski Stadion Piłkarski (Częstochowa). Raków zagra z Cracovią.
V.Kovacević - Tudor, Rundić, Svarnas - Drachal, Kochergin, Lederman, Plavsić - Kittel, Yeboah - Piasecki
Madejski - Hoskonen, Ghita, Jugas - Skovgaard, Atanasov, Knap, Kakabadze - Makuch, Rakoczy - Kallman
Raków nie potrafi grać z Cracovią, to tylko (2-5-4) wliczając mecze pucharowe od 2019 roku w tej parze. I tak właśnie było w końcówce listopada (1-1) tutaj, gdzie Pasy potrafiły zdobyć punkt, mimo xG na poziomie (2.48 v 0.5) i 67% posiadania piłki przez gospodarzy. W weekend mistrz Polski nie utrzymał wyniku we Wrocławiu (@1-1), ale też nie można nie docenić ich meczu w Graz (@1-0). Pasy także w niedzielę, zagrały mecz ligowy z Ruchem (4-4) i tutaj o ile nie potrafili wygrać, tak grając w dziesiątkę potrafili strzelić trzy bramki. Trener Szwarga musi być zadowolony, że na boisku pojawił się już kontuzjowany Yeboah, także Zwoliński, a więcej minut powinien tutaj dostać Piasecki, czy Drachal, którzy nie podnieśli się z ławki w meczu ze Śląskiem. Doceniamy Cracovię i widzimy, że nie są łatwym przeciwnikiem dla Rakowa, ale gra defensywna Pasów drugi raz w tak krótkim czasie może po prostu nie wytrzymać w Częstochowie w starciu z zespołem niewspółmiernie mocniejszym od Niebieskich.