Analiza meczu dostępna w dziale zapowiedzi u bukmachera: Fortuna.
Nie masz konta u bukmachera Fortuna?
Zarejestruj się gratis i odbierz 10 zł>> (oferta ograniczona do godz. 23:00, 3.02.2018)
Jeżeli wpłacisz depozyt to zostanie powiększony on o 100%.
Wpłać 400 zł depozytu , a otrzymasz 800 zł na grę... u bukmachera Fortuna.
Inne oferty: 20zł gratis za rejestrację w Totolotku
[LVbet=20 zł od LVbet i inne atrakcyjne promocje dla klientów]
Zapowiedź ze strony bukmachera Fortuna.
"HIT O LIGĘ MISTRZÓW. Liverpool kontra Tottenham na Anfield to gwarancja wielkich emocji i świetnego widowiska. To mecz ekip, które walczą o Ligę Mistrzów, obaj szkoleniowcy twierdzą, że jest to starcie o 6 punktów. To będzie także pojedynek dwóch najskuteczniejszych snajperów Premier League. Harry Kane jest pierwszy w tej klasyfikacji z 21. bramkami na koncie, Mohamed Salah ma bramek 19. Jednak w tzw. punktacji kanadyjskiej wyższą pozycję ma zawodnik Liverpoolu –który do bramek dorzucił 6 asyst, Harry Kane ma tylko jedną asystę. Oprócz tej dwójki zobaczymy innych wybitnych znawców od kreowania sytuacji strzeleckich – Roberto Firmino, Sadio Mane, Christian Eriksen, Delle Alli, Heung-min Son. Jurgen Klopp powiedział, że nie może doczekać się tego spektaklu. Nie tylko on.
SYTUACJA KADROWA:
Liverpool : kontuzjowany jest Ragnar Klavan. Niepewny jest udział w tym meczu Adama Lallany. Bliski powrotu do gry jest Nathaniel Clyne, choć na mecze Ligi Mistrzów z FC Porto nie będzie jeszcze gotowy.
Tottenham : do gry powinni być gotowi Serge Aurier, Toby Alderweireld i Harry Winks. Wątpliwe, aby Mauricio Pochettino zdecydował się postawić już teraz na pozyskanego w ostatnich dniach stycznia Lucasa Moury.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE :
- - Liverpool przegrał tylko 1 z 23 ostatnich meczów na Anfield przeciwko Spurs.
- - Tottenham nie ustrzelił dubletu w meczach z Liverpoolem od sezonu 2010/11.
- - Liverpool nie przegrał meczu ligowego na Anfield od 14 spotkań.
- - Liverpool nie przegrał żadnego z 12 ostatnich meczów u siebie przeciwko klubom z TOP6.
- - Tottenham przegrał tylko 1 z 14 ostatnich meczów w różnych rozgrywkach (1:4 z Manchester City w grudniu).
- - Harry Kane strzelił 18 bramek w 13 ostatnich meczach wyjazdowych Premier League.
CYTAT :
„Sytuacja w tabeli najlepiej obrazuje jak ważny jest to mecz, abyśmy mogli zrealizować nasze cele. Spurs pokazali swoją moc w meczu z Manchester United, naprawdę wyglądali świetnie w tamtym meczu. Rzadko komu udaje się tak zneutralizować atuty United. Oni są w świetnej formie, ale nasza forma też nie jest zła. To bardzo ważny mecz, który śmiało można określać mianem – „o sześć punktów”. Nie mogę się go doczekać. Mogę mówić o Tottenhamie tylko z najwyższym szacunkiem. Oni stanowią zgraną grupę ludzi. Cały świat chce kupować najlepszych graczy, ale nikt nie potrafi odkupić kogoś z Tottenhamu. Być może po prostu nie chcą stamtąd odchodzić – a to najlepiej świadczy, jak dobrze się czują w swojej grupie.” - powiedział Jurgen Klopp, menadżer Liverpoolu.
„Od poprzedniego sezonu zrobiliśmy spore postępy na wielu płaszczyznach. Zespół jest bardziej dojrzały, doświadczony. Jestem zadowolony, idziemy do przodu, choć w tym sezonie nie będziemy w stanie dogonić Manchesteru City…Bardzo trudno jest wygrywać na wyjeździe przeciwko klubom z czołówki. Na Anfield nie wygrałem w roli menadżera Spurs, ale wygrałem tam, kiedy prowadziłem Southampton. Wyniki z przeszłości nie mają dla nas znaczenia. Skupiamy się tylko na najbliższym meczu. Liverpool ma znakomitą ofensywę, z takimi graczami jak Mohamed Salah, Roberto Firmino i Sadio Mane. To zespół z najwyższej półki. Jeśli chcemy być w najlepszej czwórce to musimy wygrywać takie mecze. To kluczowe spotkanie w walce o Ligę Mistrzów.” - powiedział Mauricio Pochettino, boss gości.
Prognoza: Anfield to nie jest ulubiony obiekt dla Kogutów. 25 razy Tottenham gościł na stadionie Liverpoolu w Premier League i wygrał tam tylko dwukrotnie. Tottenham generalnie kiepsko się spisuje grając na wyjeździe przeciwko klubom z TOP6. W tym sezonie zagrał trzy takie mecze i wszystkie przegrał – 0:1 z Manchester United, 0:2 Arsenalem i 1:4 z Manchester City. Jednak wszyscy mamy w pamięci lanie jakie Liverpoolowi zgotowały Koguty na Wembley – 4:1. Po za tym w środę Tottenham zdeklasował u siebie Manchester United 2:0 – wynik nie odzwierciedla ogromnej przewagi Spurs w tamtym meczu. Dlatego też uważam, że podopieczni Mauricio Pochettino przyjadą na Anfield powalczyć bez żadnych kompleksów. W meczu tym zobaczymy dwóch najlepszych snajperów Premier League – Harry Kane i Mohamed Salah, zobaczymy dwie ekipy grające do przodu, otwarty futbol. Czy czeka nas równie świetne widowisko jak w spotkaniu Liverpool – Manchester City? Myślę, że dwóch rzeczy możemy być tutaj pewni – nie zabraknie w tym meczu bramek, a walka będzie trwała do ostatniego gwizdka sędziego. Mój typ – gol po 75 minucie (kurs 1,92).
Typ na dokładny wynik –2:1."
Odbierz 10 zł za rejestrację do Fortuny - oferta ograniczona do godz. 23:00 4.2.2018!
